Jest jesień, do tego w tym roku jak dobrze wiesz, dlatego musisz na siebie szczególnie zadbać i jeszcze bardziej wzmocnić odporność.
Nic dziwnego, że w tak trudnym czasie sięgamy po wszystko, aby tylko bardziej zwiększyć swoją odporność…
Jednakże nie wystarczy kupić tony suplementów diety, aby ją wzmocnić!
Budowanie odporności jest procesem, na który wpływa wiele czynników takich jak zdrowe odżywianie, odpowiednia ilość snu, regularna aktywność fizyczna oraz unikanie stresu.
Bardziej szczegółowo te czynniki omówiłam w moim poprzednim artykule, dlatego koniecznie zajrzyj tutaj ! 🙂
Jak sama widzisz nie istnieje na światowym rynku suplement, który zastąpi te wszystkie składowe odporności, to nie takie proste 🙂
Dlatego suplementacja to takie uzupełnienie zdrowego stylu życia i budowania odporności, a nie ich zamiennik! 🙂
Tak na prawdę, jeśli chodzi o suplementacje to tak samo jak z dietą, najlepsze efekty przynosi indywidualne dobranie na potrzeby danej osoby! 🙂
Bo każda z nas jest inna, każda wyjątkowa, dlatego warto indywidualnie dobrać również suplementy diety, aby budować odporność! 🙂
W tym artykule chciałabym przedstawić Tobie kilka suplementów, które warto lub nie warto stosować, abyś wiedziała na co warto wydać pieniądze 🙂
Przeprowadziłam rozmowę z dr n. farm. Magdaleną Obrzut znaną jako Doktor Hashi, aby upewnić się i przekazać Tobie poparte naukowymi dowodami informacje na ten temat 🙂
Rozmowę nagraną znajdziesz poniżej, a tutaj opisałam najważniejsze wnioski z naszej rozmowy:
- multiwitaminy– tak na prawdę tutaj trzeba się zastanowić, co chce się osiągnąć sięgając bo zbiór witamin i minerałów, bo jeśli jesz zdrowo i różnorodnie to prawdopodobnie nie masz niedoborów, a w takich preparatach rzadko występuję na przykład witamina D, której rzeczywiście 90% społeczeństwa polskiego ma niedobory… Dlatego tutaj warto przyjrzeć się składowi takiej multiwitaminy, ale jak coś jest na wszystko… to przeważnie jest do niczego… Szczególnie warto też zwrócić uwagę, że niektóre składniki przyjmowane razem nie wchłaniają się, więc warto zainwestować w inne suplementy…
- witamina D– to ona, a nie powszechnie uznawana witamina C, wpływa na odporność i to w nią warto zainwestować. I w sezonie jesienno-zimowym, kiedy nie ma warunków do jej naturalnego wytworzenia ją suplementować. Jako jedyna z witamin (oprócz witaminy B12 u osób na diecie roślinnej) nie można pokryć jej zapotrzebowania poprzez żywność. Jednakże warto tutaj zbadać jej rzeczywisty poziom poprzez badanie krwi i wtedy dobrać wraz z lekarzem odpowiednią dawkę, aby uzupełnić jej niedobór. Ponieważ standardowa dawka 2000 IU u osób z niedoborem tej witaminy nie podniesie jej poziomu, także kolejny argument za indywidualizacją suplementacji 🙂 I nie nie ma konieczności podawania witaminy D wraz z witaminą K.
- tran– trzeba zwrócić uwagę, że w tranie również występuje witamina D, aby nie dublować preparatów i zwrócić uwagę czy w danym tranie jest odpowiednia dawka witaminy D.
- kwasy omega 3-mają działanie również przeciwzapalne i wpływają na odporność, dlatego warto postawić na tłuste ryby morskie oraz orzechy (niesolone! i rozważyć ich suplementacje.
- witamina C- bardzo łatwo, dzięki zdrowemu odżywianiu pokryć zapotrzebowanie na tę witaminę, dlatego nie ma potrzeby dodatkowej jej suplementacji. Wcześniejsze doniesienia naukowe sugerowały, że suplementacja witaminy C skraca czas przeziębienia o dzień, lecz to w większych metaanalizach zostało obalone. Suplementacja tej witaminy za to sprawdza się u osób, które mają kruche naczynia, bo uszczelnia i wzmacnia naczynia krwionośne.
- cynk-w badaniach udowodniono, że cynk zwiększa odporność, ale… zawsze musi być jakieś ale! U osób, które mają niedobór tego pierwiastka… U osób z prawidłowym jego poziomem, nie odnotowano wpływu na zwiększenie odporności…
Dlatego koniecznie zajrzyj do mojego poprzedniego artykułu o tym, co warto jeść, aby poprawić odporność.
Kolejną bardzo ważną sprawą jest to, że suplement diety, a lek to ogromna różnica!
Każdy lek musi mieć udowodnione działanie, być przebadany, a suplement… Niestety nie! Dlatego tutaj warto zwrócić szczególną uwagę na kupowanie witaminy D w formie leku, a nie suplementu, bo wtedy mamy pewność na co wydajemy nasze pieniądze.
Jeśli dany mikroelement nie ma opcji kupienia w postaci leku, to warto wybrać taki suplement z takiej firmy, który produkuje również leki, a nie zajmuje się tylko suplementami.
Mam nadzieję, że mój dzisiejszy artykuł przypadł Ci do gustu!
Życzę Ci dużo zdrowia i pozytywnej energii w tym trudnym dla nas czasie!
A jeśli wolisz odsłuchać nagrania live niż czytać artykuł to odsłuchaj nagranie z Dietetycznie Zakręconego live’a w którym moim gościem była dr n. farm. Magdaleną Obrzut znaną jako Doktor Hashi,
Live’y to nasze cykliczne spotkania o 21:00 w czwartki na moim Facebook’u lub Instagramie.
Daj mi koniecznie znać czy podoba Ci się ten wpis!:)
Jeśli podobają Ci się tego typu artykuły będzie mi bardzo miło jak go udostępnisz dalej
Jeśli chciałabyś wzmocnić odporność, jeść zdrowo i bez poczucia, że jesteś na diecie to wypróbuj moją jesienną gotową dietę!!
Gotowa dieta to takie narzędzie, dzięki któremu już nie musisz się zastanawiać co jeść, kiedy jeść, bo zrobiłam i zaplanowałam to za Ciebie!
- Dieta klasyczna, dla osób, które nie eliminują żadnych produktów, jedzą mięso i nabiał.
- Dieta wegetariańska, dla osób, które chcą zacząć lub już jedzą roślinnie, nie jedzą mięsa, ale jedzą nabiał i jaja.
- Dieta dla insulinoopornych, jadłospis stworzony na podstawie niskiego indeksu glikemicznego, przeznaczony dla osób, które chcą poprawić insulinoowrażliwość i powrócić do zdrowia.
Kaloryczności diet są stworzone od 1500 kcal do 2300 kcal,
Jeśli nie wiesz jaką kaloryczność wybrać napisz do mnie wiadomość prywatną lub maila dietetyczniezakrecona@gmail.com chętnie pomogę! 🙂
(podaj swój wiek, masę ciała, wzrost, aktywność fizyczną i rodzaj pracy, którą wykonujesz) a ja pomogę Ci dobrać odpowiednią kaloryczność! 🙂